Stanęła pewna liczba przed lustrem i narzekać zaczęła:
- Kiedyś taka ładna byłam. Patrzyłam na siebie od przodu, patrzyłam na siebie od tyłu. Z każdej strony identycznie wyglądałam.
- Co się stało, biedactwo?
- Ktoś mi ukradł, jakże ważną, jedną cyfrą. Teraz brzydka jestem, teraz smutna jestem. Od przodu inna, od tyłu inna i na dodatek o wiele mniejsza.
- Bzdury wygadujesz niebywałe. Teraz jesteś ważna niesłychanie.
- Tak powiadacie?
- Patrzymy na Ciebie i widzimy bardzo istotną datę, datę naszych urodzin, datę naszego powstania. Rok, miesiąc, dzień. Wspaniały to prezent dla nas - odpowiedzieli Emil i Ada.
Jak kiedyś wyglądała wpatrzona w lustro liczba?
Nie było to takie trudne :P.
OdpowiedzUsuń